wtorek, 5 sierpnia 2014

Epilog

14.02.2014 11:28 AM

Mruknęłam niezadowolona, gdy coś wyrwało mnie ze snu. Moje oczy nadal były zamknięte, ale dźwięk stawał się wyrazistszy.
Gitara.
Tak. To zdecydowanie była gitara.
Otworzyłam oczy i ujrzałam Niall'a z gitarą i moją mamę z tortem.
- Wszystkiego najlepszego!

14.02.2014 08:23 PM

Patrzyłam zdezoriętowana na Niall'a, który siedział na krześle przede mną nastrajając jedną ze strun gitary. Spojrzał na mnie i uśmiechnął się lekko. Zaczął grać wolną melodię a po chwili śpiewać.

I figured it out
I figured it out from black and white
Seconds and hours
Maybe they had to take some time

I know how it goes
I know how it goes from wrong and right
Silence and sound
Did they ever hold each other tight like us?
Did they ever fight like us?

You and I
We don't wanna be like them
We can make it 'till the end
Nothing can come between
You and I
Not even the Gods above
Can seperate the two of us
No, nothing can come between
You and I
Oh, You and I

I figured it out
Saw the mistakes of up and down
Meet in the middle
There's always room for common ground

I see what it's like
I see what it's like for day and night
Never together
Cause they see the things in a different light
Like us
But they never tried like us

You and I
We don't wanna be like them
We can make it 'till the end
Nothing can come between
You and I
Not even the Gods above
Can seperate the two of us

Cause You and I
We don't wanna be like them
We can make it 'till the end
Nothing can come between
You and I
Not even the Gods above
Can seperate the two of us
No, nothing can come between
You and I

You and I
Oh, You and I
You and I

We can make it if we try
You and I

Oh, You and I
You and I*
- Kocham Cię.

14.02.2018 11:28 AM

- Victoria. Kochanie. Victoria.
- Mamusiu!
Otworzyłam oczy słysząc głos Niall'a i naszego syna. Stał nad naszym łóżkiem z tortem w rękach a James wdrapywał się na materac śmiejąc się cicho.
Podniosłam go do góry sadzając na swoich nogach i zdmuchnęłam świeczki z ciasta które podsuwał mi Niall. Uśmiechnęłam się do niego, szybko całując jego usta.
- Dziękuję. Kocham Cię.
- Ja Ciebie też, skarbie.
Mam najwspanialszego męża na świecie.

* One Direction - You & I
Tutaj tekst piosenki nawiązuje do rodziców Victorii (zdrada, rozwód, przede wszystkim rozstanie i tego że Niall tego nie chce).
~*~
Jeju. To już koniec.
Szybko zleciało. Chyba.
To dobre zakończenie?
Cóż, mnie się wydaje, że tak.
Proszę 10 obserwatorów, 25 osób, które głosowały w ankiecie i każdego kto to przeczytał o skomentowanie.
Dziękuję Wam, że wytrzymałyście (bardzo raczej tylko płeć piękna) ze mną i moim brakiem talentu.
Dziękuję za wszystkie komentarze i wyświetlenia.
Wstawiam tu kilka screenów ze statystykami:



Dziękuję i kocham każdą/każdego z Was moim nędznym sercem bardzo mocno.
Bye.
Ps. Wstawiam link do nowego opowiadania mojego autorstwa: Now Don't Go
Dziękuję!

Ps.2. Tak, Red. Moja siostra wyszła za mąż. Dziękuję w jej imieniu :)

5 komentarzy:

  1. Tak jak powyzej pisze... Szkoda ze to koniec. Opowiadanie bylo swietne :) na prawde ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej kochanie :)
    Nah, już koniec, nieeeeee kajrajdka :'c
    Ale tak, zakończenie piękne ♥
    Kochanie, masz talent do pisania i ten blog jest tego potwierdzeniem, no bo na przykład taka ja, ciotowata ciota, nie pociągnęłam nawet dwóch rozdziałów bloga (tak, miałam bloga na Bloggerze, lol, ale pojawił się tylko 1 rozdział, który był...eh).
    ((Znaczy, dużo piszę, ale głównie one shoty))
    Kqjdakf, yaaaayh, Niall zaczął mówić, omg owkdkakf
    #fangirling
    Ten blog był wspaniałą przygodą z Tobą i historią, którą nam przedstawiłaś i uwielbiam Cię za nią ♥
    XOXO
    Red♡

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda że to juz koniec.
    To ja dziękuje Tobie za to piękne opowiadanie.
    życzę Ci weny do dalszych opowiadań bo masz talent.
    Darkness xx

    OdpowiedzUsuń
  4. No poprostu niemogę...
    Jak ty możesz mówić, że nie masz talentu.
    Normalnie jest mi przykro z tego powodu.
    Błagam nie myśl tak bo to nie prawda...
    Jesteś wspaniała.
    Może i juž nie czytasz tego komentarza.
    Ale ja i tak powiem to jeszcze raz
    ♥♥♥♥♥♥♥KOCHAM CIĘ♥♥♥♥
    Będę czytała twojego drugiego bloga napewno.
    A co do długości to nie liczy się ilość tylko jakość.
    Kocham.kocham.kocham♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    @karola_carrot

    OdpowiedzUsuń